Jak uzyskać darmową zgodę na wycięcie drzewa na które nas nie stać lub na które nie dostaliśmy zezwolenia?
Tekst pochodzi z mojej publikacji "Zlikwiduj drzewo, czyli jak pozbyć się drzewa, którego urzędnicy nie pozwalają Ci wyciąć"
Książkę napisałem dla pieniędzy oraz by pomóc wszystkim ludziom, którzy muszą pozbyć się drzewa. Moja wolnościowa dusza nie znosi tego, gdy właściciel terenu nie może nim zarządzać wedle swej woli. Zresztą niektóre drzewa przynoszą więcej strat dla środowiska niż korzyści - wszystko zależy od kontekstu.
Każdy z ogrodników zapewne słyszał jak dobry dla ogrodu jest kompost. Jak zatem miałby zabić drzewa?
Proces kompostowania to tlenowy rozkład materii organicznej przy udziale organizmów żywych. Do tego by proces kompostowania zachodził potrzebne są następujące składniki:
1.Tlen
2.Woda
3.Węgiel
4.Azot
Nas w tym momencie interesuje stosunek węgla do azotu (C to symbol węgla, N to symbol azotu)... "Idealny" stosunek węgla do azotu, to jak 25:1. Zapewnia on, szybki, najbardziej ekonomiczny (bez strat azotu) oraz bez przykrych zapachów proces powstawania kompostu. Jeśli węgla jest więcej, to proces kompostowania spowalnia, jeśli natomiast stosunek węgla do azotu, jest wyższy, to następują jego straty do atmosfery. Z reguły powoduje to również powstawanie przykrego zapachu.
Proporcje węgla ( C ) do azotu (N) w poszczególnych materiałach:
Materiały bogate w węgiel:
Karton 350:1
Łęty kukurydzy 75:1
Odpady od owoców 35:1
Liście 60:1
Gazety 175:1
Łupiny od orzeszków ziemnych 35:1
Igliwie sosen 80:1
Trociny 325:1
Słoma 75:1
Zrębki drzew 400:1
Drewno 400:1
Materiały bogate w azot:
Mocz 0,8 :1
Kurzeniec 7:1
Lucerna 12:1
Koniczyna 23:1
Fusy kawy 20:1
Odpady kuchenne 20:1
Odpady ogrodnicze 30:1
Ścinki traw 20:1
Siano 25:1
Obornik 15:1
Wodorosty morskie 19:1
Resztki warzyw 25:1
Chwasty 30:1
Jeśli chcemy aby drzewo zaczęło chorować- interesują nas tylko materiały bogate w azot (o niskim współczynniku węgla do azotu). Najlepszym materiałem zdaje się być kurzeniec (odchody kurze zmieszane ze ściółką).
Co należy zrobić?
Obłożyć kurzeniec wokół pnia drzewa. Jako, że materiał ten zawiera dużo azotu, bakterie i inne organizmy glebowe będą potrzebować węgla, by dokonał się proces kompostowania. Jako, że nie ma żadnego łatwo dostępnego źródła węgla, organizmy glebowe będą "pobierać" go z pnia. Najpierw przyczyniając się do uszkodzenia kory. Kora natomiast stanowi jakby "skórę" drzewa – to główny sposób w jaki drzewo chroni się przed atakami patogenów (chorobotwórczych grzybów, bakterii, wirusów) dodatkowo umożliwi to łatwy dostęp s
zkodnikom owadzim. Drzewo z chorą korą zacznie szybko chorować. Proces ten można przyspieszyć oddając mocz na kurzeniec znajdujący się pod drzewem:) Kopczyk wokół pnia powinien mieć wysokość około 40 cm. Jeśli proces ten chcemy rozpocząć zimą najlepiej przykryć nasz kopczyk minimum 20cm warstwą słomy. Ważne jest by nie mieszać słomy z kurzeńcem, gdyż słoma zawiera dużo węgla – organizmy glebowe zużyją to "łatwiej strawne" źródło węgla najpierw, co sprawi, że cały proces będzie wolniejszy. Słoma w tym przypadku służy za izolację.
Po 3 miesiącach należy zmienić zawartość kopczyka, na nowy kurzeniec, gdyż stary zużył już większą część azotu. "Zużyty" kurzeniec będzie dobrym nawozem do warzywnika. Już w tym momencie drzewo powinno pokazywać oznaki stresu i początki chorób. Zrobienie nowego kopczyka sprawi, że drzewo na pewno zachoruje, a chore drzewo można wyciąć bez opłat..."
Z tego sposobu można wyciągnąć jeszcze taką lekcję: Ściółka czy ta bogata w azot, czy uboga nie powinna przylegać do pnia krzewów i drzew, gdyż grzyby/bakterie mogą "pomylić" martwą materię organiczną z tą żywą.
O przykładzie jak wykorzystać kompost do celów grzewczych przeczytasz pod tym linkiem.
A Ty uważasz, że jestem zły przyczyniając się do niszczenia drzew?
Panie Wojciechu! Zainteresowałem się permakulturą a szperając trochę w necie odnalazłem informację że z pryzm kompostowych ulatnia się amoniak (czyli azot) nawet 30%! NAJWIĘCEJ W ZIMIE. Ciekaw jestem sposobów permakulturowych na związenie (absorbcję)tego gazu na naszej pryzmie i wykorzystanie go jako nawozu!
OdpowiedzUsuńJeśli z pryzmy kompostowej ulatnia się amoniak, to znaczy, że powstały warunki beztlenowe czyli coś poszło nie tak. Możliwe, że zastosowaliśmy za dużo materiałów bogatych w azot, może nasza pryzma nie ma odpowiedniej struktury (za słaby dostęp powietrza). Rozwiązaniem obydwu tych problemów będzie przerzucenie kompostu i w trakcie przerzucania dodawanie np. gałęzi - one są ubogie w węgiel i zapewnią pryzmie strukturę.
OdpowiedzUsuńInna przyczyna warunków beztlenowych, to nadmiar wody.
To, że ulatnia się amoniak łatwo poznać, bo związek ten śmierdzi niesamowicie. Dobrze robiony kompost powinien być niemal bezwonny.
W przypadku obornika dobrym sposobem na zmniejszenie strat azotu jest stosowanie maczki bazaltowej - ona zmniejsza straty azotu o około 28%. Nie mniej dobrze by było dodać materiału bogatego w węgiel (gałęzie, słoma,...)
Szczerze mówiąc to nie przychodzi mi do głowy żaden pomysł jak wykorzystać ten ulatniający się azot.
Podsumowując... lepiej (i taniej) jest zapobiec stratom, niż później kombinować jak je potem przechwycić.
Jeśli jeszcze Anonimowy nie czytałeś wpisu "Idealne proporcje..." to polecam:
http://permakulturnik.blogspot.com/2010/01/idealne-proporcje-czyli-kilka-sow-o.html