Znajdziecie tu Państwo informacje nt. permakultury, leśnych ogrodów, leśnictwa, agroleśnictwa, zdrowego odżywiania, domów pasywnych i ekologicznych, hodowli zwierząt, wykorzystania roślin w budownictwie, rolnictwie ekologicznym oraz ogrodnictwie ekologicznym. Zapraszamy do lektury!
czwartek, 14 stycznia 2010
Idealne proporcje, czyli kilka słów o szybkości robienia kompostu, jak tym można zarządzać i jak to można wykorzystać.
Na zdjęciu pryzma kompostowa w zimą. Widać duże ilości niewykorzystanej energii ulatniającej się z kompostu.
Kompostowanie to proces tlenowego rozkładu materii organicznej przy udziale organizmu żywych Do jego produkcji potrzebne są następujące składniki:
Do procesu kompostowania potrzebne są następujące składniki:
• węgiel
• azot
• woda
• tlen
Składniki te muszą znajdować się w materiale do kompostowania w odpowiednich proporcjach.
Jeśli zatem chcemy pozyskiwać energię z kompostu (więcej o tym w tym linku) to możemy dostosować tempo tego procesu poprzez zmienianie proporcje poszczególnych części kompostu (mowa o wodzie, tlenu, azocie, węglu).
Zmienić ilość wody w kompoście jest stosunkowo łatwo - wystarczy kompost podlać lub nakryć folią, by nie padał na niego deszcz. Nadmiar wody w kompoście wypiera powietrze, co prowadzi do strat azotu, kompostu i niesamowitego smrodu.
Zmienianie ilości dostępnego tlenu jest już trochę trudniejsze. Na krótką metę można "przerzucić" pryzmę kompostową. Jest to męczące, ale wykonalne. Nie da się tego określić jako typową "permakulturową" technikę - za dużo roboty na dłuższą metę. Ta metoda zapewni także zapotrzebowanie na tlen przez małą chwilę - aktywna pryzma kompostowa zużyje ten tlen w ciągu kilku/kilkudziesięciu minut.
Co zatem należy zrobić, by zapewnić tlen pryzmie kompostowej? Należy zastosować rozwiązania systemowe, by nie rzec strukturalne. Kompost musi mieć odpowiednią strukturę. Musi być "puszysty" by powietrze łatwo dochodziły nawet do jego środka.
Przykładem "pryzmy kompostowej" (tego nawet nie godzi się tak nazwać;) o złej strukturze jest kopiec zrobiony ze ścinków traw. Jako, że nie nadają one kompostowi odpowiedniej struktury, to pryzma zmienia się wkrótce w śmierdzącą, obślizgłą strukturę nie mającą zbyt wiele wspólnego z kompostem. Dlaczego?
Ponieważ rozkład tej materii organicznej (przynajmniej wewnątrz "pryzmy") zachodzi w warunkach beztlenowych - brak przestrzeni między materiałami sprawia, że organizmy tlenowe nie mają tlenu do oddychania i nie są w stanie w nim żyć. Podobnie jak my nie możemy oddychać pod wodą, nie dlatego, że woda nam szkodzi, tylko dlatego, że nie ma tam w odpowiedniej ilości tego, co potrzebujemy - tlenu.
Dobra pryzma kompostowa ma zatem sporo małych przestrzeni na powietrze. By to osiągnąć powinniśmy do ścinków trawy dodać np trochę gałęzi z przycinanego żywopłotu. Gałęzie stworzą małe "kieszenie powietrza" i drogi którymi będzie dochodziło do wymiany gazowej.
Przesadzić można również w druga stronę, czyli że mamy za dużo powietrza w naszej pryzmie - gałęzie ułożone w kupę mogą rozkładać się nawet kilkanaście i więcej lat. Chodzi zatem o maksymalizowanie efektu brzegu - czyli miejsca gdzie łączą się dwa środowiska. Pierwsze to rozkładająca się materia organiczna, drugie środowisko to powietrze.
Następne składniki potrzebne do procesu kompostowania to azot i węgiel. Omówione zostaną one wspólnie.
Idealny stosunek węgla do azotu (ile cześć węgla na ile części azotu w materiale na kompost) mieści się między 25:1 a 30:1. Proporcje te zapewnią optymalne przekompostowanie materiału z którego kompost jest stworzony. Zbyt dużo materiału bogatego w azot sprawi, że nasz kompost zacznie wydzielać nieprzyjemny zapach i dojdzie do strat azotu. Zbyt mała ilość azotu spowolni proces kompostowania.
Proporcje węgla ( C ) do azotu (N) w poszczególnych materiałach:
Materiały bogate w węgiel:
Karton 350:1
Łęty kukurydzy 75:1
Odpady od owoców 35:1
Liście 60:1
Gazety 175:1
Łupiny od orzeszków ziemnych 35:1
Igliwie sosen 80:1
Trociny 325:1
Słoma 75:1
Zrębki drzew 400:1
Materiały bogate w azot:
Mocz 0,8 :1
Lucerna 12:1
Koniczyna 23:1
Fusy kawy 20:1
Odpady kuchenne 20:1
Odpady ogrodnicze 30:1
Ścinki traw 20:1
Siano 25:1
Obornik 15:1
Wodorosty morskie 19:1
Resztki warzyw 25:1
Chwasty 30:1
Nie jest tak, że musimy dążyć zawsze do stworzenia "idealnych" proporcji węgla do azotu. Zależy to od naszych celów. Jeśli chcemy byśmy z naszej kupy kompostowej pozyskiwali ciepło a mamy w sumie mało materiałów, to powinniśmy dążyć do proporcji 25:1 a nawet mniejszych. Można zatem założyć, że im więcej azotu (do pewnej granicy, prawdopodobnie około 12:1) tym szybciej zachodzi proces kompostowania, a co się z tym wiąże, tym więcej ciepła jest produkowane. Niestety tym większe są również straty azotu i węgla. Co to oznacza?
No to, że będziemy mieć mniej kompostu niż jeślibyśmy wykorzystali materiały bogatsze w węgiel. Nie zawsze jednak te wady są bardzo dotkliwe, da się to nawet w pewnych okolicznościach wykorzystać. Jednym z takich zastosowań jest ciepły inspekt. Ciepły inspekt to w pewnym uproszczeniu pudełko wypełnione gdzieś na głębokość 30 cm obornikiem końskim, na to przychodzi warstwa około 10cm ziemi. Na górę pudełka nakłada się szybę. Ciepło z rozkładającego się obornika umożliwia wcześniejsze rozpoczęcie sezonu oprawy warzyw. Dodatkowo tracony azot jest częściowo wykorzystywany przez rośliny w inspekcie.
Jeśli stosunek C:N podniesiemy, wydłuży to czas potrzebny do przekompostowania. Reguła: Im mniej azotu, tym wolniej przebiega proces kompostowania. Może to być zaleta w momencie, gdy chcemy wykorzystać ten proces do wytwarzania ciepła. Robimy pryzmę, instalujemy cały sprzęt i system będzie działał dłużej, zatem jest to zaleta. Wtedy jednak pryzma kompostowa musi być większa, minimum 3 metry sześcienne materiału. Taki kompost jest również bardziej "grzybowy", co jest preferowane przez większość roślin wieloletnich. Dlaczego jest bardziej "grzybowy"? Ponieważ bakterie nie przepadają za rozkładem materii ubogiej w węgiel. Do rozkładu materiału bogatego w węgiel (ligniny, celulozy) potrzeba dość silnych enzymów. Bakterie ich nie posiadają. To między innymi dlatego stosuje się impregnaty do drewna.
Dodatkowo w takim kompoście "z drewna" należy bardzo zadbać o zmaksymalizowanie brzegu. Uczynić to należy ponieważ ze względu na "trudny materiał"(ubogi w azot) wyeliminowaliśmy sporą grupę destruentów - bakterii (oczywiście nie wszystkie, chodzi o większość). Maksymalizuje się brzeg poprzez zwiększenie powierzchni między dwoma elementami. W tym przypadku również między drewnem (bo to główny materiał bogaty w węgiel) a powietrzem. Robi się to za pomocą rozdrobnienia tego drewna. Obrazowo przedstawię to w ten sposób:
Złożony zeszyt 16 kartkowy o wymiarach 10x20 cm to bryła mająca powierzchnię troszkę ponad 400 cm2 (200cm2 na okładkę, 200cm na tył plus jakaś nieistotna wartość na brzegi zeszytu). Jeśli ten zeszyt rozłożymy i położymy "na kant" to jego powierzchnia zwiększa się do około 7200 cm2 (16 dwustronnych kartek + okładka + tył).
Zwiększona powierzchnia pozwala zatem na zwiększenie powierzchni na jaką będą działać grzyby - przyspiesza to zatem tempo kompostowania.
Jak zwykle nie należy przesadzać i rozdrobnić drewna w pył, czy nawet trociny - wtedy zmniejszymy brzeg więc nie wykorzystamy jego potencjału. Dlaczego zmniejszymy? Gdyż pod wpływem wagi nasza "pryzma" straci strukturę - nie będzie wiec wtedy powietrza, zmniejsza się zatem brzeg.
Obrazowo można przedstawić to tak: w torebce mąki jest mało powietrza, w torebce cukru trochę więcej, w paczce GMO soi jeszcze więcej, w paczce jabłek jeszcze więcej. Kwestia znalezienia równowagi. Wiem, są również produkty pakowane próżniowo:)
Zauważyłem, że zapomniałem kontynuować wpisów o pojęciu "brzegu" w permakulturze. Jak widzicie jest to niesamowicie istotne.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Wikipedii.
Lista proporcji C:N w poszczególnych materiałach pochodzi z mojego wkrótce ukazującego się ebooka "Ogród bez chemii"
Co o tym sądzicie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czekamy na ebooka, zima powoli sie konczy a trzeba jeszcze zaplanowac :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że będzie klient:)
OdpowiedzUsuńCiekawy wykres pokazujący w jakich państwach używa się kompostowania jako metodę utylizacji śmieci:
OdpowiedzUsuńhttp://dobrowol.org/blog/2010/03/smieci_2.html
link nie działa, znasz inne żródło?
Usuńhttp://dobrowol.org/blog/2010/03/29/smieci_2/
UsuńWyczerpujący tekst o zakładaniu kompostu
OdpowiedzUsuńhttp://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl%2Fnawozy.html
ten link już nie działa, wiesz czy jest ten tekst jest na innej stronie?
UsuńO biohumusie
OdpowiedzUsuńhttp://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl%2Fnawozy.html
Ciekawy artykuł, nie wiedziałem o proporcjach pomiędzy azotem i węglem. Tutaj kolejny artykuł o permakulturze w praktyce, jak założyć taki ogród i uprawiać http://matkanatura.pl/grzadki-bez-przekopywania/
OdpowiedzUsuńNajlepszy opis dziękuję może wreszcie mi się uda...
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńCzas zacząć działać ekologicznie! Kompostownik Ekofabryka to krok w kierunku zrównoważonego ogrodnictwa. Zmniejsz ilość odpadów organicznych i uzyskaj naturalny nawóz, który sprawi, że Twoje rośliny będą zdrowsze i piękniejsze niż kiedykolwiek.
OdpowiedzUsuń